Categories: Wiadomości

Stirling Moss – odeszła ikona Formuły 1 i motorsportu

Był wielką legendą, ale nigdy nie wywalczył tytułu mistrza Formuły 1. Zaliczany był do elitarnej grypy najlepszych kierowców wszech czasów. Jego wyścig się zakończył w wieku 90 lat. Sir Stirling Moss odszedł od nas na zawsze.

Według statystyk wygrał 212 z 529 wyścigów, w których startował. Były to różne kategorie, bo był wszechstronnym kierowcą. Formuła 1 była tylko jednym z wielu epizodów w jego sportowym życiorysie. Czterokrotnie kończył sezon na podium wicemistrza, wygrał 16 wyścigów Grand Prix Formuły 1.

Karierę sportową rozpoczynał od wyścigów półlitrowej Formuły 3. W F1 startował za kierownicą brytyjskich pojazdów HWM, ERA, Connaught i Cooper. Do momentu, gdy jego ojciec Alfred kupił mu Maserati 250F, które pozwoliło na uzyskanie wyników umożliwiających angaż do fabrycznego zespołu Daimler-Benz.

Jednym z jego największych sukcesów było zwycięstwo w Mille Miglia 1955 za kierownicą srebrnego Mercedesa 300 SLR, którego pilotem był Denis Jenkinson. Po wielkiej tragedii w Le Mans 1955 został zaangażowany do zespołu Maserati, a długodystansowe wyścigi jeździł za kierownicą Aston Martina.



W kolejnym okresie kariery Moss startował ponownie w brytyjskich samochodach: Vanwall Tonyho Vandervella, prywatnych Cooperach i Lotusach Roba Walkera. W Grand Prix Wielkiej Brytanii 1959 dojechał na drugiej pozycji bolidem BRM P25 zespołu British Racing Partnership.

Nigdy nie wygrał 24h Le Mans. Był dwukrotnie drugi za kierownicą jaguara C-Type (1953) i Astona Martina DB3S (1956). Jako pierwszy kierowca urodzony poza USA triumfował w wyścigu 12h Sebring (1954) za kierownicą Osca Briggsa Cunninghama.

Moss ma na koncie kilka rekordów prędkości w różnych kategoriach. Startował też w rajdach samochodowych, a w legendarnym Rallye Monte Carlo 1952 samochodem Sunbeam-Talbot 90 wywalczył drugie miejsce.

Nieoczekiwanie musiał zakończyć karierę zawodnika po wypadku na torze w Goofwood 23 kwietnia 1962 roku. Przez miesiąc przeleżał w śpiączce i pół roku był częściowo sparaliżowany. Ostatecznie po długiej rehabilitacji udało mu się powrócić do zdrowia. Do wyścigów już nie wrócił, ale zaliczył maraton World Cup Rally London-Sahara-Monachium 1974, a także brał udział w licznych imprezach pojazdów zabytkowych.

Definitywne zakończenie kariery sportowej ogłosił w Le Mans 9 czerwca 2011 roku, gdy miał 81 lat. Ze względu na pogarszający się stan zdrowia w styczniu 2018 roku wycofał się z życia publicznego. Zmarł w godzinach porannych 12 kwietnia 2020 roku, a 17 września ukończył by 91 lat.

Źródło: Mercedes-Benz

 



Redakcja

Recent Posts

Renault Symbioz – nowa era samochodu rodzinnego

Blisko 60 lat po debiucie rynkowym Renault 16, które było modelem nowoczesnym, przestronnym i zarazem…

23 godziny ago

Audi prezentuje nowe pierścienie

„Przewaga dzięki technice” to idea Audi, która oznacza innowacyjną mobilność i progresywną stylistykę. Najnowsze modele…

23 godziny ago

Camp Jeep PL – jubileuszowa 10. edycja już w czerwcu

W dniach 20-23 czerwca odbędzie się 10. edycja legendarnego zlotu miłośników aut 4x4 z siedmioszczelinowym…

2 dni ago

Suzuki Ignis 1.2 2WD CVT Premium Plus Hybrid – sprawdzi się w aglomeracji miejskiej

To model często krytykowany, ale przy bliższym poznaniu możemy go polubić. Szczególnie docenią go panie…

2 dni ago

Peugeot świętuje 20 lat wirtualnej rzeczywistości

Od 20 lat PEUGEOT wykorzystuje wirtualną rzeczywistość do szybszego i skuteczniejszego wprowadzania innowacji. Od dwóch…

3 dni ago

Alfa Romeo Giulietta Sprint kończy 70 lat

Kończąca w tym roku 70 lat Alfa Romeo Giulietta – „włoska narzeczona” - to model,…

4 dni ago