Opel, jako uczestnik imprezy od jej pierwszej edycji, zaprezentuje legendarny wyścigowy motocykl z 1921 r. oraz samochód wyścigowy Grand Prix z 1913 r. Widzowie udający się do Nideggen zobaczą też, jak firma Opel (obchodząca w tym roku 160-lecie) wprowadza sport samochodowy w przyszłość, której zapowiedzią jest w pełni elektryczna i bezemisyjna Corsa-e Rally.
Większość ludzi kojarzy góry Eifel z motorsportem za sprawą „Północnej Pętli” toru Nürburgring. W „Zielonym Piekle” kierowcy i zespoły już od kilkudziesięciu lat poddają próbie swoje umiejętności. Jednak pierwsze wyścigi, znane wówczas jako „Eifelrundfahrt”, odbywały się na 33‑kilometrowym odcinku drogi wokół Nideggen, a firma Opel uczestniczyła w nich od samego początku.
Fritz von Opel, wnuk założyciela firmy, znany później jako „Raketen-Fritz” (rakietowy Fritz), wziął udział w rywalizacji maszyną zaprojektowaną specjalnie na szybkie betonowe tory. Wizjonerskim na owe czasy pomysłem było wyeliminowanie jak największej liczby podzespołów w celu redukcji masy. Pojazd nie miał hamulców, zawieszenia, skrzyni biegów ani sprzęgła, a skrzynię korbową i tłoki wykonano z magnezu.
Chłodzony wodą, jednocylindrowy, czterosuwowy i czterozaworowy silnik wyścigowy miał pojemność 198 cm3 i podwójny zapłon oraz rozwijał moc 5,5 KM przy 4000 obr./min. „Czerwony ścigacz” ważył zaledwie 69,5 kilograma i osiągał prawie 100 km/h. Odrestaurowana maszyna będzie jedną z głównych atrakcji rocznicowej „Eifelrundfahrt” na starówce w Nideggen.
Goście wydarzenia nawiązującego do zawodów „Eifelrennen” będą mogli zobaczyć także samochód wyścigowy Opel Grand Prix z 1913 r. Jeszcze przed pierwszą wojną światową Opel opracował nową generację maszyn na wyścigi „Grand Prix de France”, które były pierwowzorem dzisiejszej F1. Wtedy także priorytetem była lekkość konstrukcji. Oprócz czterocylindrowego, 16‑zaworowego silnika zastosowano najnowocześniejszy zespół napędowy. Jednostka o pojemności 3790 cm3 i mocy 110 KM pozwalała kierowcy rozpędzić pojazd do 170 km/h!
Firma Opel również dzisiaj proponuje pionierskie rozwiązania w sporcie samochodowym. Od ubiegłego roku rozgrywane są zawody ADAC Opel e‑Rally Cup – pierwszy na świecie jednomarkowy puchar wyścigowych samochodów elektrycznych, w którym kierowcy korzystają z w pełni elektrycznego Opla Corsy‑e Rally. Rajdowa wersja Corsy-e, podobnie jak jej seryjny odpowiednik, jest wyposażona w silnik elektryczny o mocy 100 kW/136 KM, zapewniający 260 Nm momentu obrotowego od chwili uruchomienia jednostki.
Przy projektowaniu samochodu rajdowego koncentrowano się nie tylko na osiągach, ale także na bezpieczeństwie. Corsa‑e Rally spełnia rygorystyczne wymagania Niemieckiej Federacji Sportów Motorowych (DMSB) dotyczące bezpieczeństwa eksploatacji i obsługi elektrycznych samochodów rajdowych i wyścigowych. Wszyscy, którzy chcieliby zobaczyć Corsę‑e Rally w akcji jeszcze w tym roku, mogą to zrobić podczas ostatnich rund Rajdowych Mistrzostw Niemiec.
Źródło: Opel
Blisko 60 lat po debiucie rynkowym Renault 16, które było modelem nowoczesnym, przestronnym i zarazem…
„Przewaga dzięki technice” to idea Audi, która oznacza innowacyjną mobilność i progresywną stylistykę. Najnowsze modele…
W dniach 20-23 czerwca odbędzie się 10. edycja legendarnego zlotu miłośników aut 4x4 z siedmioszczelinowym…
To model często krytykowany, ale przy bliższym poznaniu możemy go polubić. Szczególnie docenią go panie…
Od 20 lat PEUGEOT wykorzystuje wirtualną rzeczywistość do szybszego i skuteczniejszego wprowadzania innowacji. Od dwóch…
Kończąca w tym roku 70 lat Alfa Romeo Giulietta – „włoska narzeczona” - to model,…