„Dwie litery, jedna legenda: SL” – okładka najnowszego numeru magazynu „Mercedes-Benz Classic” prezentuje głównego bohatera tego wydania. Wydrukowana na specjalnym papierze pozwala opuszkami palców wyczuć charakterystyczne żebrowanie grilla najstarszego auta sportowego o tej magicznej nazwie – wyścigowego 300 SL z 1952 r. (W 194), z podwoziem numer 002. Od niego zaczęła się tradycja SL-a, którą kontynuowały kolejne generacje – i tak od blisko 70 lat.
W magazynie nie brakuje jednak materiałów dedykowanych entuzjastom innych serii modelowych Mercedes-Benz, w tym obchodzącej w tym roku 30. urodziny Klasy S z serii 140.
W kilku artykułach magazyn prezentuje nie tylko sylwetkę SL-a, ale także historie jego fanów i ich egzemplarzy. Są wśród nich relacje Hansa Wernera Aufrechta, który opowiada o przyjemności z jazdy 300 SL Roadsterem (W 198), Lilian i Christiana Wernera, którzy w przyszłym roku chcą udać się swoim 230 SL (W 113) na miejsce startu legendarnego wyścigu Carrera Panamericana w Meksyku, Jürgena Müllera oczarowanego 8-cylindrowym silnikiem jego 450 SL (R 107) oraz Wolfganga Rosenbauma, który jest właścicielem nie jednego, lecz dwóch egzemplarzy z serii R 129. Jedno nie ulega wątpliwości: legenda SL żyje i ma się dobrze.
Nowe wydanie „Mercedes-Benz Classic” po raz kolejny docenią też miłośnicy sztuki – na łamach magazynu w zjawiskowy sposób prezentowane są detale kilku modeli: gwiazda Mercedesa 300 S Kabriolet A (W 188), charakterystycznie wyprofilowane ramię napinające miękki dach otwartego 300 d Cabriolet (W 189), zintegrowany telefon samochodowy działający w sieci C, zamontowany w limuzynie 560 SEL (W 126), oraz finezyjne przełączniki służące do regulacji foteli z Klasy S z serii 221. Elementy te – pochodzące z kilku różnych dekad – stanowią przykład wysokich standardów Mercedesa w zakresie precyzyjnego wzornictwa. Ich zdjęcia wykonał fotograf Igor Panitz.
Czarny S 500 należący do artysty graffiti Dennisa Klapschusa
Z okazji 30. urodzin Klasy S z serii 140 magazyn „Mercedes-Benz Classic” odwiedza artystę graffiti Dennisa Klapschusa – znanego z wirtuozerskiego posługiwania się puszkami z farbą w sprayu, i to nie tylko w Niemczech. Na co dzień Dennis Klapschus jeździ czarnym S 500, którego malować nigdy nie zamierza. Jak stał się jego właścicielem i co sądzi o swojej limuzynie? O tym można przeczytać w jednym z artykułów zamieszczonych w nowym wydaniu „Mercedes-Benz Classic”.
Ponad 4500 dokumentów z historii marki
I jeszcze portret: Gerrit Den Hollander z Holandii od 40 lat zbiera broszury i ulotki oraz materiały prasowe firm Benz, Daimler-Motoren-Gesellschaft oraz Mercedes-Benz. To wszystko składa się na pokaźną kolekcję. Ale entuzjasta nie zatrzymuje tych skarbów dla siebie, tylko prezentuje je społeczności z całego świata na swojej stronie internetowej. To prawdziwa skarbnica w zasięgu kilku kliknięć.
Quiz, światowe tournée 190 i Mercedes-Benz Club of America
To nie wszystkie historie z najnowszego wydania magazynu „Mercedes-Benz Classic”. Na Czytelników czeka też quiz z wiedzy na temat historii Mercedes-Benz, artykuł o Mercedesie 190 (W 201), który w ciągu 5,5 roku objechał świat, pokonując 250 000 km jako niezawodny kompan pewnej młodej pary, oraz sylwetka Tommy’ego Amakera, pasjonata marki z USA – członka klubu Mercedes-Benz Club of America i trenera koszykarskiej drużyny Uniwersytetu Harvarda.
Tajniki muzeum Mercedes-Benz – stacyjka
„Mercedes-Benz Classic” numer 1/2021 (62) ukazał się 28 maja 2021 r. w językach niemieckim i angielskim. Wersję papierową lub online można subskrybować pod adresem tutaj.
Firmowy magazyn skupiający się na klasykach i youngtimerach z gwiazdą, historii marki oraz motoryzacyjnej kulturze Mercedes-Benz ukazuje się od 2002 r.
Źródło: Mercedes-Benz