Nie tylko Polacy mają problem z budową autostrad. Czesi w tym roku oddadzą do użytku 34 kilometry nowych odcinków, a w 2020 r. tylko 21 kilometrów. Od dawna krytykowany jest system przygotowywania takich projektów wraz z uzyskaniem wszelkich pozwoleń, który trwa w tym kraju nawet 13 lat. Ministerstwo transportu dąży do tego, by ten okres skrócić do maksimum 7 lat.
Obecnie na terenie Czeskiej Republiki realizowane są prace budowlane na 260,3 km dróg, z czego ponad 138 km to autostrady. Prawie 60 km zajmują prace na newralgicznej autostradzie D1. Czesi mają obecnie 1256 km autostrad i ponad 5642 km dróg pierwszej kategorii.
Złe doświadczenie mają czescy drogowcy z budową ważnej o znaczeniu międzynarodowym autostrady z Pragi do miasta Hradec Kralove. Autostrada D11 budowana była od 1978 r. do 2017 roku. Obecnie trwają prace na odcinku do Jaromierza (22,4 km). Ta autostrada ma kończyć się na granicy z Polską, ale już wiadomo, że będzie gotowa w 2028 roku, czyli o trzy lata później niż pierwotnie planowano.
Audi e-tron Sportback podbija wirtualny świat
W Kralovcu, gdzie zakończy się czeski odcinek autostrady D11, ma ona połączyć się z polskim odcinkiem drogi szybkiego ruchu S3, który zakończy się za Lubawką. Polska strona zaplanowała jego zakończenie w latach 2022-23.