Velorex – ostatni legendarny czeski trójkołowiec został wyprodukowany 50 lat temu

Hadraplán, szmaciak, kichający namiot czy płukane rury – to tylko kilka żartobliwych określeń czeskiego trójkołowego Velorexa. Miał prostą konstrukcję – rurowy szkielet pokryty brezentem i napędzany silnikiem pochodzącym z motocykla.

Konstruktorami tego dziwacznego trójkołowca byli bracia Mojmír i František Stráńscy, którzy pierwszy swój pojazd zbudowali w 1943 roku, ale produkcję małoseryjną uruchomili dopiero w 1945 roku. Był to Oscar (car na osi). Do napędu wykorzystywano silniki o pojemności skokowej 150, 250 i 300 cm3 . W pierwszym okresie rama pojazdy była przykrywana brezentem, który z czasem został zastąpiony sztuczną skórą.

Idylla nie trwała zbyt długo, bo w 1951 roku warsztat braci nie mógł już samodzielnie egzystować i dołączył do Velodružstva Hradec Králové, by od 1953 roku stać się producentem  pojazdów dla niepełnosprawnych Velorex. Zapewne dzięki temu marka przetrwała, gdyż był to okres, w którym upadali kolejni czescy producenci z branży motoryzacyjnej.

W styczniu 1954 roku zginął starszy z braci František, a półtora roku później ze względu na problemy z kierownictwem firmy odszedł również drugi jej założyciel. Od 1954 roku trójkołowce produkowano już pod nazwą Velorex (z łać. król kół). Pojazdy, które były w założeniu adresowane dla niepełnosprawnych okazały się hitem czeskich szos. Był to de facto motocykl z plandeką. Łącznie wyprodukowano 15 300 egzemplarzy, z czego ok. 12 000 modelu Velorex 16/350. W całej historii marki powstało osiem modeli. Pierwszym był Oscar 54, a ostatnim wspomniany Velorex 435-0. Produkcję zakończono w listopadzie 1971.

Jawa – czechosłowacka legenda

Warto dodać, iż próbę odrodzenia popularnego trójkołowca podjęła w 2010 roku firma Motoscoot z czeskiej Opawy, która zaprezentowała swoją wizję pojazdu pod nazwą Velor-x-trike.

Klasyk tygodnia – Jawa 500 OHC po profesjonalnej renowacji

Natomiast Mojmír Stránský po rozstaniu z firmą kontynuował pracę przy realizacji róźnych swoich projektów, a jednym z nich był system pozwalający na przystosowanie standardowego samochodu dla osób niepełnosprawnych. Zmarł w czerwcu 2011 roku w wieku 87 lat.