AURES Holdings obiera kurs na zachód, a akcjonariusze inwestują setki milionów euro w ekspansję

Grupa AURES Holdings sprzedała w pierwszym kwartale tego roku 15 200 samochodów. Z powodu lockdownów w Czechach i na Słowacji większość transakcji miała charakter zdalny. Dobre doświadczenia ze sprzedażą on-line przyspieszyły plany ekspansji spółki AURES na nowe rynki – tym razem w kierunku zachodnim.

Nowy projekt Driverama bazuje na międzynarodowym skupie i sprzedaży używanych samochodów z wykorzystaniem zaawansowanych algorytmów, gwarantujących klientom najlepsze ceny w każdym kraju. Pierwsze oddziały powstaną w Niemczech, a następnie rozszerzone zostaną na jedenaście kolejnych państw. Driverama zamierza zostać największym sprzedawcą on-line samochodów używanych w Europie do 2025 roku. Jednak oprócz powstania Driveramy, spółka AURES – wraz z ustępowaniem pandemii –rozwijać się będzie również na dotychczasowych rynkach, zwłaszcza w Polsce.

– Obecnie nasze salony w Czechach, czyli naszym głównym rynku, są zamknięte dla klientów od niemal czterech miesięcy, podobnie jak na Słowacji. To zupełnie bezprecedensowa sytuacja w historii naszej firmy i handlu detalicznego w ogóle, którą zresztą poprzedziły lockdowny w obu krajach w ubiegłym roku – sytuację podsumowuje Karolína Topolová, dyrektor generalna i prezes zarządu AURES Holdings, zarządzająca międzynarodową siecią centrów samochodowych AAA AUTO. – Na szczęście stale poprawiamy efektywność sprzedaży przez Internet. W Czechach osiągnęliśmy już miesięczną sprzedaż około 3200 aut. Na Słowacji to już ponad tysiąc, co traktujemy jako bardzo dobry wynik. W Polsce nie wprowadzono ograniczeń w handlu detalicznym – w efekcie w ramach naszej grupy po raz pierwszy Polska pokonała Słowację. W pierwszym kwartale grupa w sieci AAA AUTO sprzedała łącznie 15 200 samochodów, z czego 8 700 w Czechach, 3 850 w Polsce, a 2 650 na Słowacji. W Europie Środkowej sieć z 45 oddziałami ma na stałe w ofercie ponad 16 000 samochodów, z czego w Czechach ponad 9 200, w Polsce – 2 700, a na Słowacji – 4 000.

 CzechyPolskaSłowacja
1.Škoda OctaviaOpel AstraŠkoda Octavia
2.Škoda FabiaFord FocusŠkoda Fabia
3.VW PassatŠkoda OctaviaVW Passat
4.ŠkodaSuperbOpel InsigniaŠkodaSuperb
5.Hyundai i30Škoda FabiaVW Golf
6.VW GolfVW GolfKia Sportage
7.ŠkodaRapidRenault ClioHyundai i30
8.Ford FocusFord MondeoKia Ceed
9.Ford MondeoDacia DusterSuzuki Vitara
10.Kia CeedVW PassatOpel Astra

Driverama: kurs na zachód

Wraz z ustępującą pandemią, AURES na nowo rozpoczyna swoje ekspansje. Tym razem będzie to nie tylko wzmocnienie możliwości sprzedażowych w krajach, w których sieć AAA AUTO już działa.Firma wejdzie także na rynki zachodnie pod szyldem internetowego dealera samochodów używanych – Driverama.

AAA Auto – auto używane w kolorze niebieskim sprzedaje się o 5 dni dłużej, niż w czarnym i szarym

Będzie to inwestycja naszych akcjonariuszy, która w pierwszej fazie osiągnie wysokość 100 mln euro, a w drugiej – kolejnych 400 mln euro – opowiada KarolínaTopolová.

– Koncepcja Driverama wykorzystuje zakupy i sprzedaż on-line używanymi samochodami w Europie Zachodniej z możliwością kupna i sprzedaży samochodów klientom końcowym poza granice państw członkowskich UE. Samochody będą mogły być dostarczone lub odebrane w kilkudziesięciu mikrooddziałach, które zaczną powstawać latem – wyjaśnia Stanislav Gálik, prezes zarządu spółki Driverama, dotychczasowy dyrektor ds. innowacji Grupy AURES. – Projekt Driverama nie wziął się z sufitu. W ostatnich latach zainwestowaliśmy 75 milionów euro w jego przygotowanie technologiczne. Polegało to głównie na stworzeniu własnego oprogramowania, zapewniającego pełną infrastrukturę technologiczną oraz pozwalającego w czasie rzeczywistym na pełny przegląd ofert na rynku samochodów używanych w całej Europie. Projekt Driverama znacznie przyśpieszył z uwagi na nasze pozytywne doświadczenia ze sprzedażą samochodów on-line w pandemii.

Driverama rozpoczyna swoją działalność od zakupów i na początku przyszłego roku startuje w Niemczech sprzedaż 5 000 samochodów. W ciągu najbliższych 12 miesięcy na budowę infrastruktury w kluczowych krajach, w których rozpocznie działalność Driverama, zostanie przeznaczone 100 mln euro. Do 2025 roku rozszerzy swoją działalność na 11 innych krajów. AURES Holdings i jego akcjonariusze będą wspierać tę ekspansję kolejnymi inwestycjami do 400 milionów euro. – Nasz cel jest prosty: do 2025 roku Driverama musi zostać największym internetowym dealerem samochodów używanych w Europie – dodaje Stanislav Gálik.

Ekspansji w Polsce ciąg dalszy

Rozwój sieci AAA AUTO będzie kontynuowany – zwłaszcza w Polsce, gdzie będą realizowane plany spowolnione przez pandemię. –Pod koniec tego miesiąca otworzymy nowy oddział z pełnym serwisem w Lublinie w kompleksie Makro, który stopniowo będzie oferował do 300 samochodów na powierzchni 7500 m2. – mówi Karolína Topolová. – Ponadto w maju rozpocznie działalność oddział zakupowy filii w Radomiu na terenie centrum handlowego M1. Latem rozpoczniemy prace nad zwiększeniem możliwości oddziału w Zabrzu z 250 do 450 aut, co będzie obejmować również budowę nowego obiektu jesienią tego roku. Również jesienią planujemy budowę nowego obiektu handlowego na terenie naszego oddziału we Wrocławiu. W Katowicach w tym roku będziemy w kilku etapach rozbudowywać powierzchnię sprzedażową i miejsca dla klientów. Rozbudowujemy również nasz oddział centralny dla Warszawy w Piasecznie, gdzie w marcu nabyliśmy sąsiednią nieruchomość od byłego dealera Fiata. Ten nowy obiekt pozwoli nam rozbudować zaplecze dla naszych pracowników. Dzięki temu przejęciu zbudujemy dla naszych klientów większy showroom. Poszerzyliśmy również powierzchnię sprzedaży zewnętrznej oraz zwiększyliśmy ofertę samochodów w rejonie Warszawy. Druga nieruchomość w Piasecznie pozwoli nam w przyszłości rozwijać inne usługi, jak np. wynajem samochodów.

Koronawirus

– Bardzo dziękuję za pomoc rządom krajów, w których prowadzimy działalność gospodarczą. Dzięki tej pomocy mogliśmy utrzymać wiele miejsc pracy, które w przeciwnym razie musielibyśmy zlikwidować. Byłabym szczęśliwa, gdyby było możliwe jak najszybsze pełne otwarcie naszych salonów w Czechach i na Słowacji.Moglibyśmy wtedy wykorzystać sezon wiosenny, który co roku jest dla nas najważniejszy. Zainteresowanie używanymi samochodami jest niemałe – i choć wyniki sprzedaży on-line są bardzo dobre, to takie zdalne transakcje nie zastąpią w pełni handlu w oddziałach. Większość etapów procesu sprzedaży lub zakupu odbywa się na zewnątrz pomieszczeń, więc ryzyko przeniesienia wirusa jest bardzo niskie. Oczywiście jesteśmy gotowi do maksymalnego przestrzegania wszystkich środków higienicznych, które będą wymagane podczas otwierania sklepów – podkreśla KarolínaTopolová. Poza tym, firma chce również uczestniczyć w szczepieniach pracowników.– Możliwie jak najszybciej zaczniemy szczepić pracowników, którzy wyrażą taką chęć. Czekamy na rządowe decyzje.

Źródło: AAA Auto