W statystykach Komendy Głównej Policji zeszły rok prezentuje się jako najbezpieczniejszy na drogach
od dziesięcioleci. Nic dziwnego – dużo mniejszy ruch w pandemii to mniej wypadków (o 22% wobec
2019 roku) i poszkodowanych (o 14% i 25% odpowiednio ofiar i rannych).
– Niestety trudno oczekiwać, że po pandemii statystyki utrzymają się na podobnym poziomie. Poza
tym w liczbach bezwzględnych to wciąż 23,5 tys. wypadków, w których zginęło 2,5 tys. osób, a 26,4
tys. było rannych. To obraz daleki od ideału. Co więcej, koncentracja sił NFZ na walce z pandemią
koronawirusa utrudnia poszkodowanym sprawne leczenie w publicznych placówkach – tłumaczy
Dorota Bartkowska, odpowiedzialna za ubezpieczenia zdrowotne w Compensa TU S.A. Vienna Insurance Group.
Poszkodowani często wybierają leczenie poza NFZ, bo długi czas oczekiwania niekiedy uniemożliwia
właściwą rekonwalescencję. Fundacja Watch Health Care podaje, że do lekarzy specjalistów czeka
się średnio aż 4 miesiące.
– W efekcie, od rejestracji u ortopedy do rozpoczęcia rehabilitacji, mijają nawet 22 miesiące. To tak
długo, że ranny w wypadku w pewnym sensie nie ma wyboru i leczy się prywatnie. Coraz częściej
w ramach ubezpieczenia zdrowotnego, które gwarantuje dużo krótsze terminy. Na przykład w
Compensie wizyta u specjalisty odbywa się najpóźniej po 5 dniach od zgłoszenia, a na rezonans, inne
badanie lub rehabilitację czeka się maksymalnie 10 dni – dodaje Dorota Bartkowska.
Poszkodowany w wypadku drogowym może liczyć na rekompensatę z polis OC sprawcy zdarzenia
oraz NNW, jeśli dodał je do swojego ubezpieczenia komunikacyjnego, majątkowego lub na życie.
Dzięki temu otrzyma wsparcie finansowe, ale usługi medyczne umówi i opłaci samodzielnie.
Tymczasem w prywatnych placówkach leczenie nawet niewielkich urazów dużo kosztuje. Na przykład
za dwie konsultacje lekarskie, USG, rezonans magnetyczny oraz 30 zabiegów rehabilitacyjnych płaci
się 2-3 tys. zł.
– W przypadku ubezpieczeń zdrowotnych ubezpieczyciel pośredniczy w kontakcie z placówkami
medycznymi i zapewnia bezgotówkowe rozliczenie świadczeń. Niektóre z dostępnych na rynku
produktów skonstruowane są z myślą konkretnie o poszkodowanych w wypadkach drogowych.
W naszej firmie takie ubezpieczenie nosi nazwę „Powrót do zdrowia” i działa jako rozszerzenie NNW
dodanego do OC lub AC – wyjaśnia Dorota Bartkowska z Compensy.
Polisa zapewnia opiekę ambulatoryjną po wypadku komunikacyjnym wszystkim osobom, które
znajdowały się w aucie w momencie wypadku (poszkodowanym, ale też sprawcy wypadku).
Ubezpieczenie obejmuje konsultacje lekarskie, zabiegi ambulatoryjne i rehabilitacyjne, badania
diagnostyczne (np. RTG, EKG, tomografia), terapię psychologiczną na wypadek zespołu stresu
pourazowego (PTSD) i assistance medyczny (m.in. wizyty pielęgniarskie).
Złamania kręgosłupa szyjnego
Urazy klatki piersiowej – tzw. kierownicowy i spowodowany pasami bezpieczeństwa
Urazy narządów wewnętrznych
Oparzenia
Zespół stresu pourazowego (to problem blisko 25% poszkodowanych!)
Źródło: Compensa TU S.A. Vienna Insurance Group
Blisko 60 lat po debiucie rynkowym Renault 16, które było modelem nowoczesnym, przestronnym i zarazem…
„Przewaga dzięki technice” to idea Audi, która oznacza innowacyjną mobilność i progresywną stylistykę. Najnowsze modele…
W dniach 20-23 czerwca odbędzie się 10. edycja legendarnego zlotu miłośników aut 4x4 z siedmioszczelinowym…
To model często krytykowany, ale przy bliższym poznaniu możemy go polubić. Szczególnie docenią go panie…
Od 20 lat PEUGEOT wykorzystuje wirtualną rzeczywistość do szybszego i skuteczniejszego wprowadzania innowacji. Od dwóch…
Kończąca w tym roku 70 lat Alfa Romeo Giulietta – „włoska narzeczona” - to model,…