Mitsubishi Outlander PHEV – 260 tys. km – superbabcia za kierownicą

Każdej nocy, około godziny 21.00, Terry Krech wyrusza swoim Mitsubishi Outlanderem PHEV, aby służyć mieszkańcom okolic Twin Cities w USA, a wraca do domu około godziny 3.00 nad ranem. Zapewnia im bezpieczny i wygodny transport w stanie całkowitej trzeźwości, rozmowę, jeśli chcą się wygadać lub przyjemną muzykę – jeśli nie chcą – i przez kolejną noc dba o bezpieczeństwo na ulicach.

Jeśli ją zapytać, czy znaczy to, że znalazła swoje powołanie w życiu – odpowie, że swoją wymarzoną pracę. Jeśli zapytać jej partnera, dzieci i wnuki – odpowiedzą, że jest bohaterką. Jeśli zapytasz jej pasażerów – cóż wciąż ma ocenę pięciu gwiazdek, więc musi to robić dobrze.

W ciągu dwóch lat Terry pokonała w swoim Mitsubishi Outlanderze PHEV z 2018 roku 120 000 kilometrów i wykonała ponad 10 000 kursów, przejeżdżając 240-400 km dziennie, uzyskując średnie zużycie paliwa 6,72 l/100 km. W tym czasie – jak twierdzi – jej Outlander PHEV wymagał jedynie standardowych przeglądów i założenia opon zimowych. Poza wożeniem pasażerów po północy, uwielbia jeździć swoim SUV-em po śniegu i korzystać z typowego dla PHEV systemu hamowania odzyskowego, aby zwiększyć zasięg, doładowując akumulator.

Mitsubishi Outlander PHEV – najlepiej sprzedający się na świecie, w Europie i Polsce pojazd hybrydowy typu plug-in – ma zasięg w pełni elektryczny 45 km, a w razie potrzeby pojazd automatycznie przełącza się na zasilanie benzynowe – Terry mogła więc nie zauważyć nawet, jak szybko na liczniku przebiegu pojawiło się ponad 257 tys. km. Pojazd wybiera najbardziej wydajny tryb pracy – napęd elektryczny, benzynowy lub kombinację obu – aby zapewnić płynną, niezawodną i przyjemną jazdę.

Mitsubishi Outlander PHEV nr 1 w Polsce w 2020 roku

Dlaczego zakończyła na 260 000 km? Niedawno wymieniła swojego Outlandera PHEV na nowszy model z 2019 roku, w salonie White Bear Mitsubishi w Minnesocie. Firma Mitsubishi Motors North America, Inc. (MMNA) przeprowadziła z Terry wywiad, aby poznać jej opinię na temat eksploatacji Outlandera PHEV. Terry odebrała telefon z zaparkowanego w garażu Outlandera PHEV, aby uciec na chwilę od zgiełku i hałasu życia rodzinnego w swoim domu.

Mówi Pani, że odnalazła swoje powołanie. Proszę nam o tym opowiedzieć.

Lubię myśleć, że mam w życiu cel, jest nim pomaganie ludziom w bezpiecznym powrocie do domu. Jeżdżę głównie między 21.00 a 3.00 rano, bo wtedy ludzie najbardziej potrzebują podwózek. Wymaga to cierpliwości i poczucia humoru – ale ja mam jedno i drugie! Przez prawie 20 lat pracowałam jako kierownik ostatniej zmiany w restauracji typu fast-food. Byłam tam, robiłam to… kilka razy nawet oberwałam w twarz kanapką!

Które doświadczenie z jazdy Outlanderem PHEV zapamiętasz najdłużej?

Pewnego razu – to był kurs numer mniej więcej 5500 – zabrałam grupę rozbawionych chłopaków w wieku około dwudziestu lat. Lubię słuchać lokalnej stacji jazzowej podczas jazdy samochodem. Uważam, że to odpręża ludzi, którzy właśnie wyszli z głośnego baru i potrzebują chwili spokoju. W każdym razie jeden z nich poprosił mnie, żebym dała muzykę głośniej. Okazało się, że nigdy nie słuchał muzyki jazzowej, a utwór, który usłyszał powalił go na kolana. Zapytałam: „Co masz na myśli? To jest jazz, stary!” Przez pełne 12 minut jazdy słuchaliśmy, śmialiśmy się i świetnie się bawiliśmy. Najlepsza przejażdżka w życiu.

Nie uważa się Pani za osobę znającą się na nowych technologiach. Nie ma Pani nawet laptopa. Co skłoniło Panią do zakupu pojazdu elektrycznego?

To jest moja praca na pełen etat, więc oszczędność paliwa i wydajność są dla mnie ważne. Zwykle osiągam spalanie 6,72 l/100 km ,często nawet 6,2-5,9 l/100 km. Wszystko zapisuję w notatniku – wydatki, daty, godziny, odległości. Mogę po prostu przyciskiem przełączać się między trybem ekologicznym, trybem oszczędzania akumulatora i ładowania akumulatora za pomocą systemu hamowania odzyskowego. To czyni samochód łatwym i przyjemnym w obsłudze, nawet dla mnie. Niezawodność jest dla mnie również ważna, a silniki elektryczne zazwyczaj mają długą żywotność.

A dlaczego konkretnie Mitsubishi Outlander PHEV?

Czuję się niesamowicie bezpiecznie w tym samochodzie, zwłaszcza na śniegu. Jest solidny i niewiarygodnie łatwy w kierowaniu. Nigdy nie prowadziłam niczego, co poruszałoby się tak stabilnie zimą na śliskim podjeździe lub zjeździe z autostrady. Jest komfortowy zarówno dla mnie, jak i dla moich pasażerów. Goście regularnie komplementują mój samochód.

Wspomniałaś o niezawodności, ale masz swojego Outlandera PHEV dopiero od dwóch lat. Dlaczego zdecydowałaś się na wymianę?

Myślę, że mój pierwszy Outlander PHEV mógłby przejechać nawet 600 000 mil (966 000 km)! Ale chłopaki z salonu Mitsubishi White Bear – szacun dla Dave’a K.! – dali mi szansę na nowy model za prawie taką samą cenę, więc skorzystałam z tej oferty. Odebrałam więc nowy model 2019 w swoje urodziny. Dostałam nawet tort i wszyscy zaśpiewali mi „sto lat”! 🙂

Źródło: Mitsubishi