Rynek cen OC w 2019 – ostatni rok niskich cen? (raport)

Ceny OC w 2019 roku były stabilne – wynika z raportu rocznego Punkty analizującego ceny polis sprzedanych przez multiagencję. W ubiegłym roku kierowcy za obowiązkową polisę płacili średnio 664 zł. Niezmiennie najwięcej za obowiązkowe OC płacili kierowcy z województwa pomorskiego (745 zł), dolnośląskiego (725 zł) i mazowieckiego (717 zł). W ciągu 12 miesięcy przeciętne stawki za podstawowe ubezpieczenie auta spadły zaledwie o 3,2 proc. (porównując I kw. do IV kw.).

Standardowo najwyższe składki przypadły mieszkańcom Wrocławia (859 zł), Gdańska (830 zł) oraz Warszawy (805 zł). Rynek ubezpieczeń okazał się natomiast łaskawy dla mieszkańców  Rzeszowa (622 zł) oraz Opola (623 zł) i Kielc (633 zł). Patrząc z kolei na średnią wojewódzką, najmniej za obowiązkową polisę komunikacyjną płacili mieszkańcy świętokrzyskiego (576 zł) oraz podkarpackiego (559 zł).
Źródło: Punkta
Niezmiennie istotny wpływ na ostateczną cenę polisy ma miejsce zamieszkania. Z analizy multiagencji Punkta wynika, że składka OC w miastach poniżej 100 tys. mieszkańców jest nawet 8 proc. niższa niż przeciętna składka w danym województwie. Średnio mieszkańcy mniejszych miejscowości za OC płacili mniej o 54 zł (610 zł) od przeciętnej  składki ogólnopolskiej. Największe różnice w cenie pomiędzy dużym miastem a mniejszą miejscowością występują w województwie łódzkim – 8 proc. i mazowieckim – 7 proc.
Źródło: Punkta

Szkody i wiek mają znaczenie

Ciekawie prezentuje się szczegółowa analiza cen OC pod kątem cech kierowców. W 2019 roku najmniej za OC płacili bezszkodowi kierowcy – 644 zł. Co charakterystyczne, im ceny obowiązkowego ubezpieczenia spadły najmniej – zaledwie o 2,2 proc. w ciągu roku. Z kolei kierowcom z 1 szkodą na koncie stawki spadły aż o 6 proc. (z 2 szkodami o 3 proc., z 3 – 0 5,8 proc.).

Jeszcze wyraźniej spadek cen dotyczył młodych kierowców – od początku roku w tym segmencie składka poszła w dół o ponad 15 proc. Nadal oczywiście płacą oni za obowiązkowe ubezpieczenie prawie dwukrotnie więcej (o 80 proc.) niż przeciętny kierowca. Jednak pod pozorem stabilizacji cen na relatywnie niskim poziomie, towarzystwa prowadziły małą wojnę cenową w wybranych segmentach klienckich. – powiedział Sławomir Bilik, CEO Punkty.

Koniec niskich cen?

Interesująco wygląda też rozkład cen w ujęciu miesięcznym za zeszły rok. Mimo ogólnej stabilizacji analiza średnio miesięcznych stawek za OC wskazuje, że od IV kw. 2019 roku mamy do czynienia z odwróceniem dotychczasowego trendu. Zgodnie z danymi Punkty od października przeciętne składki za obowiązkowe ubezpieczenie powoli rosną – na koniec grudnia różnica wyniosła 44 zł porównując z październikiem 2019 roku (odpowiednio: 688 zł wobec 644 zł).

W 2019 wielu kierowców płaciło za polisy OC mniej niż w rok wcześniej, nie mówiąc już o latach 2015-2017, gdy stawki średnio rocznie rosły o kilkadziesiąt procent. Wygląda jednak na to, że trend spadkowy wyhamował. Po raz pierwszy od kilku lat ubezpieczyciele zebrali mniej składek za OC. Wzrosły za to wypłaty odszkodowań. Rośnie inflacja i koszty własne towarzystw. W najbliższym roku właściciele aut powinni się więc liczyć ze wzrostem stawek za obowiązkowe ubezpieczenie samochodu.

Bartłomiej Roszkowski, członek zarządu Punkty

Źródło: Punkta

Ubezpieczenia trafione w punkt: kto, za co, ile?

  • Najwięcej za obowiązkowe OC płacą młodzi kierowcy (1200 zł) – średnio wydają o 605 zł więcej od kierowców w wieku 55+
  • Najniższa średnia składka dotyczy osób w związkach małżeńskich (616 zł), a najwyższa singli (814 zł)
  • Najniższe średnie OC dotyczy samochodów z małą pojemnością (do 1.0 – 537 zł), a najwyższe – samochodów z silnikiem powyżej 3.0 l (796 zł)
  • Największy wzrost przeciętnych cen OC w skali roku dotyczy Lublina – o 6 proc. Z kolei największy spadek wystąpił w Gorzowie Wielkopolskim (21 proc.) i Wrocławiu (11 proc.)
Pełny raport

Źródło: dane własne Punkty na podstawie sprzedanych polis w okresie 01.01.2019-31.12. 2019