Pływający pod panamską banderą Felicity Ace wypłynął w rejs 10 lutego 2022 roku z portu Emden w Niemczech. Jego celem były Stany Zjednoczone, gdzie miał zostać wyładowany 23 lutego. Jednak po drodze wydarzyło się coś, czego nie planowano. Na statku, który znajdował się na Oceania Atlantyckim w pobliżu Azorów, wybuchł groźny pożar. Na szczęście udało się ewakuować i uratować 22-załogę, ale na pokładzie pozostało 3965 samochodów. Wśród nich nie tylko Volkswageny i Audi, ale także 1100 Porsche, 189 luksusowych limuzyn marki Bentley i kilka Lamborghini.
Trudno dzisiaj przewidzieć, czy cokolwiek z tego cennego transportu uda się uratować. Nie należy wykluczyć, iż zaparkują na dnie Oceanu.
Kończąca w tym roku 70 lat Alfa Romeo Giulietta – „włoska narzeczona” - to model,…
Citroën świętuje 90. rocznicę istnienia modelu Traction Avant, który został zaprezentowany w Paryżu 18 kwietnia…
21 stycznia 1899 roku Wilhelm Opel, najstarszy syn założyciela firmy Adama Opla, podpisał umowę z…
Całkowita sprzedaż hybrydowej Toyoty RAV4 w Polsce przekroczyła 50 tysięcy egzemplarzy i wynosi obecnie 50…
Po kilku latach obecności na rynku Nissan Juke drugiej generacji przeszedł kurację odmładzającą. Na pierwszy…
Inflacja spada, ale kierowcy nadal muszą się liczyć ze wzrostem cen. Mimo to od stycznia…